7 grudnia, Warszawa, Plac Marszałka Józefa Piłsudskiego 9.
Rachunek 2 osoby = 313 zł.
Michel Moran jest właścicielem bardzo znanej w stolicy i docenianej od lat przez smakoszy, restauracji o nazwie Bistro de Paris. W świadomości przeciętnego zjadacza kotleta zaistniał niedawno, dzięki roli jurora w programie Masterchef, po którym zasłynął opinią, że Magda Gessler programu nie wygrałaby na pewno, co tym bardziej zachęciło nas do odwiedzenia restauracji, której on szefuje.
Wnętrze restauracji, mieszczącej się w końcu pod dość prestiżowym adresem, jest nieładne. Wystrój nawiązuje do gustów nowuryszy z późnych lat 90-tych. Za to po zamówieniu pierwszych dań możemy spodziewać się miłej niespodzianki. Podczas naszej wizyty był to creme brulee z foie grass: